Dzisiaj jest: 16.10.2025, imieniny: Ambrożego, Florentyny, Gawła

Sprzedajesz samochód? Uważaj na oszustów. Prawdziwa historia jak można stracić pieniądze.

Dodano: 9 miesięcy temu Czytane: 664 Autor:
Redakcja poleca!

Oszustwo na "kuzyna i sąsiada" a oszust zarobił £ 1700

Sprzedajesz samochód? Uważaj na oszustów. Prawdziwa historia jak można stracić pieniądze.
Oto prawdziwa historia która mogła się przydażyć każdem z nas. Nawet do głowy nam nie przychodzi, jak można dzisiaj stracić pieniądze albo samochód i jak przy sprzedaży trzeba być czujnym.

Renata Zuberek oraz jej partner Michał Klawitter, bardzo dużo podróżują kamperem po Wielkiej Brytanie pokazując jej dzikość wspaniałych terenów i piękno natury w UK. Swoje podróże publikują na swoim kanale na YT - Travelers - Happi Camper, dzięki któremu możecie zobaczyć cudowne miejsca lub wyruszyć ich śladem.

Zawsze przychodzi w naszym życziu czas, że chcemy sprzedać obecne auto i kupić kolejne, ale Renata i Michał nawet nie śnili o tym, jaki scenariusz napisało dla nich życie na tą okoliczność.

Wydawało by się, że sprzedać kampera to taka prosta sprawa, przychodzi kupujący, płaci i zabiera, a jednak nie.

Poniżej prawdziwy przekręt na "kuzyna i sąsiada", który opisała Renata ku przestrodze nam wszystkim.

 
Zawsze zastanawialiśmy się, jak działają oszuści na marketplace, mam na myśli sprzedaż samochodów. Za każdym razem w przeciągu kilku lat, napotykaliśmy się na ogłoszenia sprzedaży aut, Motorhome itp itd, które są bardzo mocno zaniżone cenowo.
Domyślaliśmy się, że to jakiś scam, ale zastanawiało mnie na jakiej zasadzie to działa. Wszechświat wczoraj dał nam odpowiedź i to namacalną! Na całe szczęście to nie my byliśmy ofiarami jako sprzedawcy, ale druga strona..
i tu przestroga dla osób, które szukają auta i widzą dobrą „okazję”!
Poniżej opiszę dwa przykłady jako sprzedawcy naszego prywatnego samochodu.
Na jednym można stracić „grosze” ( ofiarą pada sprzedający), a na drugim można stracić nawet kilka tyś funtów (ofiarą pada kupujący)
Zacznę od drugiego, bo bardziej uderza po kieszeni..
KIEDY OFIARĄ PADA KUPUJĄCY (w komentarzu wklejam screen prawo jazdy gościa oszusta, może ktoś na niego trafi)
Mamy wystawione auto na różnych portalach. Wczoraj napisał do Michała pan z Rumunii, że jest zainteresowany kupnem i może być około godziny 16:00. Byliśmy na zakupach, więc Michał umówił się na 16:30.
Sprawdził profil na fb czy przypadkiem nie fake. ( zawsze tak robimy bo sporo scamu)
Profil otwarty, trener piłki nożnej, pełno zdjęć z dziećmi i generalnie nic do zarzucenia. Mnóstwo znajomych.
No dobrze, minęła 16:30 i go nie ma. Około 17:00 dzwoni i przeprasza, że już jedzie i będzie za około 1h. Zdążyli przyjechać do nas znajomi, ale oczywiście czekamy.
Po okolo 1h znów dzwoni, że on jednak nie będzie ale jego kuzyn mechanik już do nas podjeżdża i jeśli auto będzie sprawne to odrazu robi przelew. Poprosił o numer konta. Auto podobno dla jego żony.
Mi coś już zaśmierdziało… ale gościu włączył kamerkę dla wiarygodności. (Leżał na kanapie) Twarz się zgadza, wysłał screen swojego rumuńskiego prawo jazdy

( niektórzy Polacy mieszkający w UK nigdy nie zmienili na angielskie, więc to też aż tak nie wzbudzało podejrzeń)
Michał stwierdził, ok jeśli wyśle kwotę, za którą auto zostało wystawione to w sumie co za różnica kto je weźmie.
Zastanowiła nas jednak jego prośba, aby nie rozmawiać z kuzynem o niczym, bo on ma tylko stwierdzić czy auto warte jest swojej ceny.
Zanim wyszliśmy na zewnątrz to już dwóch facetów tej samej nacji, oglądało auto z zewnątrz. Chcieli pojechać na jazdę próbną i wpakowali się do auta. Michał stanął tak, aby zablokować możliwość wyjazdu i się nie zgodził aby sami jechali. Powiedział, że jedzie z nimi. Jeden z nich wysiadł (kolega, który tego rzekomego „kuzyna mechanika” przywiózł).
Dodam, że ten „kuzyn mechanik” był wciąż z kimś na telefonie. Nie zadał Michałowi ani jednego pytania dotyczącego auta, nawet w trakcie jazdy. Nie było szans również jego zagadać.
Stałam ze znajomymi wciąż na zewnątrz. Przyjechali po max 10 min a tamten wciąż gadał i gadał. Michał wysiadł i czekamy. „Kuzyn mechanik” ogląda, świeci latarką, sprawdza silnik itp itd wciąż z kimś dyskutując po rumuńsku. Na koniec zamknął maskę, wyłączył silnik i wsadził kluczyki do swojej kieszeni.
Oparł się o dach auta i coś grzebie w telefonie i grzebie i grzebie.
Michał się pyta jak długo.. on, że właśnie wysłał pieniądze ale czeka na potwierdzenie bo tamten nie odpowiada
Nam się zapaliły lampki w oczkach, komu on pieniądze wysłał?? Pytamy się o jego kuzyna.. on przerwał, że to nie kuzyn i się zapytał czy my go znamy. My, że nie znamy, że miał sam osobiście przyjechać zobaczył auto ale powiedział, że wysyła kuzyna mechanika bo on nie da rady.
On, że jest handlarzem (dość młodym na nasze oko) a nie mechanikiem i właśnie kupił to auto! My jeszcze większe oczy! Kupiłeś? Za ile? On: Za £1700! (Nasze wystawione za £5200)
Nasze auto zostało sprzedane przy nas przez osobę 3!  wow!
Zapytał się raz jeszcze kto jest właścicielem auta. Michał wskazał na mnie i przyniósł dokument potwierdzający plus pokazał konwersacje z „kupcem” . Ten złapał sie za głowę. Nie mógł uwierzyć, że stał się ofiarą i dał się tak oszukać!
Zaczęliśmy dochodzić o co kaman. On jako handlarz znalazł nasze auto na marketplace za £1700. Napisał więc do gościa (na jeszcze inne konto fb) że jest zainteresowany kupnem.
Wtedy ten „nasz kupiec” napisał do Michała, że chce go kupić dla żony bla bla bla wyżej opisane.
Okazało się, że zdjęcia nasze i opis zostało skradzione.
Ja jeszcze zastanawiałam się, czy to nie jest jakaś gra ich wszystkich. (Handlarz oszukany? Ja bym nie zaufała kupując auto przez sąsiada) ale ok, obaj z tego samego kraju więc może zaufał. Poprosiłam szybko o moje kluczyki do auta, które miał już w swojej kieszeni ale bez problemu mi je oddał.
Działanie oszusta:
Jemu powiedział, że on jest na wyjeździe ale sąsiad ma klucz i udostępni auto i że ma z Michałem nie rozmawiać, bo on nic o tym aucie nie wie. Michałowi, że to przyjedzie jego kuzyn mechanik i ma z nim o niczym nie rozmawiać bo on tylko ma auto sprawdzić. 
Po tej transakcji, oszukany handlarz już został zablokowany.
Michał jeszcze się z nim połączył i zapytał dlaczego został zrobiony przelew na jego konto przez „kuzyna mechanika” w kwocie £1700 ale się rozłączył i Michała zablokował.
Jeszcze przy nas „kuzyn mechanik” zadzwonił do banku, ręce mu się trzęsły. rozmawiał fizycznie z pracownikiem ale dostał inny numer, na który może zadzwonić dopiero w poniedziałek..
Według oszukanego handlarza, ten facet pewnie leży sobie na kanapie w Rumunii i w taki sposób „zarabia online” oszukując ludzi, w tym własnych rodaków! ;(
Co zrobi policja? Raczej nic. Jedynie może liczyć na to, że bank wycofa transakcje. Jednak znając życie już nie będzie miał z czego ściągnąć.
Skoro dał się nabrać młody handlarz, to duże prawdopodobieństwo, że ofiarą paść może zwykły Kowalski, myśląc że jest szczęściarzem kupując za dobrą cenę auto.
KIEDY OFIARĄ PADA SPRZEDAWCA?
Osoba zainteresowana kupnem auta, na około 15 min przy przyjazdem, tak było w naszym przypadku (a twierdzi, że jest na 100% zdecydowana, pomimo że auta fizycznie jeszcze nie widziała) wysyła płatny link, aby wysłać mu jeszcze szczegółową historię auta. Jest to wersja płatna chyba £9 i, że on tą kwotę zwróci.
Akurat to leży w kwestii kupującego a nie sprzedawcy. My zawsze wykupujemy tą opcje.
Oczywscie Michał w ten link nie wszedł. Ja wygooglowaelam dokładnie ten link. Wygląda identycznie jak ten prawdziwy, tylko jest tam już zapewne inny numer konta :)
(Dużo znanych firm jest w ten sposób dublowanych z ogromnymi zniżkami 70-80% off. Strona brzmi niemal identycznie z wyjątkiem dodanej np jednej literki na którą nikt nie zwraca uwagi. Robisz zakupy a płacisz osobie prywatnej i towaru nigdy nie zobaczysz na oczy.
Tutaj było podobnie. Weszłam w opinie a tam dziesiątki komentarzy typu: ja stary i głupi dałem się nabrać. Jeden po drugim, czyli biznes się kręci. Sprzedający liczy na to, że ma w końcu kupca, więc te £9 różnicy nie robi. Płaci za link a tamten zarabia. Oczywscie kupiec się nie pojawia i na tym kończy się konwersacja.
Oszustów powinno się pokazywać! Pewnie to fejkowe prawo jazdy ale jak ktoś trafi na tę twarz odrazu block.

Możecie również obejrzeć materiał na YT - Kawalerka na kółkach, rozmowę z Renatą i Michałem przeprowadził Maciej Kapuściński.

Sprzedajesz auto, wystaw go za darmo na polskim portalu w UK: RHD Cars for Sale oraz na polskiej grupie na FB Polska Giełda Samochodowa.
: Źródło: Renata Zuberek + Michał Klawitter
Polecane
Dodaj darmowe ogłoszenie: Praca - Nieruchomości - Motoryzacja - Sprzedaż - Kupno - Towarzyskie... Wszystkie ogłoszenia prywatne są zawsze bezpłatne :)