Telefon zostawiony w Uberze, został namierzony w Rumunii tydzień po tym, jak kierowca powiedział, że go nie ma.
Pasażerka Ubera wpadła w furię po tym, jak zostawiła swojego Phone'a na tylnym siedzeniu pojazdu, tylko po to, by tydzień później namierzyć go w Rumunii.
Emily napisała w mediach społecznościowych, aby dać upust swojej frustracji po tym, jak powiedziała, że Uber powiedział jej, że kierowca nie ma jej telefonu.
Emily powiedziała: „Kiedy twój kierowca Ubera kradnie twój telefon w Londynie, a tydzień później, nagle pojawia się w Rumunii, dodając że: nie opuszczałam kraju od 2 lat”.
Emily powiedziała, że zgłosiła incydent na policję, ale powiedziano jej, że „niestety nic nie mogą zrobić, ponieważ telefon jest w innym kraju”.
Powiedziała również, że kierowca miał imię, które „jest pochodzienia rumuńskiego” i ignorował połączenia i wiadomości chwilę po tym, jak wysiadła z pojazdu, a zaraz potem telefon został wyłączony.
Uber powiedział, że „chętnie przyjrzą się incydentowi".
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Londyn
- Telefon zostawiony w Uberze, tydzień później, "wypłynął" w Rumunii.