Ważna informacja dla wybierających się samolotem do Londynu.
Na lotnisku Heathrow mogą czekać na państwa bardzo długie kolejki przed paszportową odprawą.
Tylko w ostatni weekend pasażerowie musieli czekać w 3-4 godzinnych kolejkach.
Skąd takie utrudnienia?
Problem długich kilkusetmetrowych kolejek bierze się przede wszystkim z uszczuplonej kadry pograniczników.
Brytyjskie gazety informują, że w ostatni weekend w dwóch działających terminalach, drugim i piątym na zmianie, pasażerów odprawiało zaledwie pięciu funkcjonariuszy Border Force.
A do tego, z powodu awarii wyłączone były bramki elektroniczne, przeznaczone dla pasażerów brytyjskich i z krajów UE.
Niestety w najbliższych dniach niewiele może się zmienić.
Home Office – czyli brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało, że pasażerowie linii lotniczych muszą przyzwyczajać się do kilkugodzinnych odpraw.
A winą obarcza wymogi sanitarne spowodowane pandemią.
– Border Force na żadne kompromisy nie pójdzie, jeśli chodzi o bezpieczeństwo lotów- czytamy w oświadczeniu ministerstwa.