Tajlandia to kolejny kraj który wstrzymał stosowanie szczepionki AstraZeneca po doniesieniu z kilku krajów Europy o przypadkach zakrzepów krwi u zaszczepionych.
Wczoraj uczyniły to Dania i Norwegia a wcześniej taką decyzję podjeły Islandia, Austria, Estonia, Litwa, Łotwa, Luksemburg i Włochy.
O swojej decyzji poinformowało ministerstwo zdrowia Tajlandii na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.
Szczepienia z użyciem preparatu brytyjsko-szwedzkiej firmy miały rozpocząć się w dzisiaj i mieli ją przyjąć członkowie rządu, m.in. premier Prayuth Chan-ocha.
Kiattiphum Wongjit stwierdził, że AstraZeneca to wciąż dobra szczepionka, ale biorąc pod uwagę to, co się stało w innych krajach, ministerstwo zdrowia tymczasowo odkłada jej używanie.
Wczoraj uczyniły to Dania i Norwegia a wcześniej taką decyzję podjeły Islandia, Austria, Estonia, Litwa, Łotwa, Luksemburg i Włochy.
O swojej decyzji poinformowało ministerstwo zdrowia Tajlandii na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.
Szczepienia z użyciem preparatu brytyjsko-szwedzkiej firmy miały rozpocząć się w dzisiaj i mieli ją przyjąć członkowie rządu, m.in. premier Prayuth Chan-ocha.
Kiattiphum Wongjit stwierdził, że AstraZeneca to wciąż dobra szczepionka, ale biorąc pod uwagę to, co się stało w innych krajach, ministerstwo zdrowia tymczasowo odkłada jej używanie.