Jedna piąta brytyjskich kierowców mocno się stresuje, kiedy przychodzi im prowadzić samochód na zagranicznych drogach i robi wszystko, aby tego uniknąć. Połowa z nich najbardziej obawia się złamania przepisów drogowych, o których nie mają pojęcia.
Wakacyjny szczyt wyjazdów w pełni, tymczasem na zlecenie firmy TravelSupermarket przepytano brytyjskich kierowców o ich podejścia wobec podróżowania po innych krajach samochodem. Prawie 20 proc. z nich kategorycznie stwierdziło, że za nic w świecie nie daliby się namówić na jazdę autem po zagranicznych drogach.
Nieznajomość przepisów
63 proc. ankietowanych kierowców przyznało też, że jadąc drogami poza UK czują się po prostu niepewnie. Prawie połowa obawia się, że w wyniku niewiedzy złamią przepisy drogowe i cała wyprawa skończy się niezbyt dobrze. Z tego też powodu część brytyjskich kierowców nie chce wypożyczać samochodów podczas zagranicznych urlopów, boją się uszkodzeń auta i związanych z tym opłat.
-
Jazda samochodem w obcym kraju przeraża wielu naszych kierowców. Tymczasem wynajęcie auta i zwiedzanie okolic, do których nigdy byśmy nie dotarli, daje nam wielką wolność i dużo wrażeń. Warto się wiec przekonać i poznać lokalne podstawowe zasady ruchu drogowego i ruszyć w dal – mówi Emma Grimster z TravelSupermarket.
-
W przypadku kierowców, panie częściej obawiają się niebezpieczeństw na jakie mogą narazić innych użytkowników dróg. Z kolei panowie bardziej boją się uszkodzenia wynajętego auta i utraty kaucji.
-
- Przed każdą podróżą warto zrobić odpowiednie rozeznanie. Trasy w takich krajach jak Hiszpania, Portugalia, Francja czy USA czekają na naszych kierowców. Trzeba tylko poznać podstawy i wiedzieć, że na przykład w Hiszpanii musimy mieć w aucie sprawne koło zapasowe, trójkąt ostrzegawczy i kamizelkę odblaskową – dodaje Grimster.
Pełne ubezpieczenie -
Ponadto zawsze warto wykupić pełne ubezpieczenie samochodu. Ceny nie są wysokie, kosz ubezpieczenia od uszkodzeń i kradzieży wynosi od 10 funtów dziennie. Oczywiście wszystko zależy od miejsca podróży i tego, jak wcześnie rezerwujemy samochód. Tutaj panuje zasada – im wcześniej, tym taniej.
Warto sprawdzać oferty w wyszukiwarkach, np. rentalcars.com, gdzie razem z rezerwacją samochodu można wykupić polisę ubezpieczeniową. Zaletą takiego rozwiązania jest korzystna cena, wadą – w razie szkody wypożyczalnia blokuje środki na karcie kredytowej i można je odzyskać dopiero po złożeniu wniosku do ubezpieczyciela. Inna możliwość, to zakup ubezpieczenia w wypożyczalni na miejscu. Kosztuje ono znacznie więcej niż podczas rezerwacji online, ale w razie szkody wypożyczalnia nie blokuje nam środków na karcie.
Zakup pełnego ubezpieczenia oznacza, że możemy spokojnie podróżować, bez stresu, że za otarcie zderzaka zapłacimy kilkaset funtów. A święty spokój, szczególnie na urlopie, jest bezcenny.
