Często w rozmowie z koleżankami jest dyskusja gdzie lepiej rodzić czy w Polsce czy w Anglii? Nie mam doświadczenia co do porodu w PL ale tutaj dane mi było urodzic 8 miesięcy temu.
Cały przebieg ciąży różni się od tego w Polsce, tutaj nie ma wizyt z ginekologiem (chyba ze dzieje się z ciąża coś niedobrego), tu cała ciąża prowadzona jest przez położną. Pierwszą wizytę miałam ok 9-10 tygodnia gdzie byl z nami przeprowadzony szczegółowy wywiad. W 12 tygodniu miałam USG, wtedy tez robią nam posiewowe badanie krwi wykluczające ewentualne wady rozwojowe. Spotkania z midwife miałam średnio co miesiąc. Kolejne i ostatnie USG mialam ok 20tc (jesli dzieje się coś niepokojącego położna może zalecić kolejne badanie). Od tego momentu na każdej wizycie położna mierzyła mi brzuszek w celu wyliczenia wielkości dziecka. Może Wam się to wydać śmieszne ale one naprawdę potrafią to robić i ich pomiary mogą się mylić o ok +/- 05kg (tak samo jak na każdej wizycie w pl gdzie robione jest usg). Ok 23-25tc mialam badanie na cukrzyce ciążową (nie każda ciężarna ma robione te badanie, u mnie w rodzinnie są przypadki cukrzycy). Później właściwie do porodu spokojnie chodziłam na wizyty z położna. Powiem szczerze że robiłam 3 dodatkowe usg jak byliśmy w pl ale nie z braku zaufania do położnych a poprostu chcieliśmy zobaczyć nasza kruszynkę.
Porod, hmmm kiedy zaczynaja nam się skurcze to nie tak jak w pl lecimy na łeb na szyje do szpitala tylko spokojnie czekamy w domu na regularne skurcze. Dzwonimy do szpitala i informujemy je ze się zaczyna (jeśli wybraliście poród w wodzie tak jak ja musicie o tym poinformować położna przez tel by zarezerwować basen).
Co jest fajne w Anglii nikt Cię nie ocenia jeśli zadecydujesz karmić mlekiem modyfikowanym. To jest tylko Twoja indywidualna decyzja a położna może tylko doradzić, to samo w temacie szczepien. Do Ciebie należy decyzja czy chcesz zaszczepić swoje dziecko.
Kochane tak wszystko przebiegało u mnie, jeśli macie ochotę napisac jak było u Was zapraszam serdecznie do dyskusji i dzielenia się radami, a może któraś ma porównanie poród tutaj i w PL?
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Mama i Ja
- Ciąża i poród w UK