Taksówkarz w Manchesterze wjechał do kanału rzecznego, bo tak skierowała go nawigacja satelitarna.
Kąpiel w głębokim kanale rzecznym zakończyła się jazda taksówkarza z Manchesteru.
Kierowca za bardzo zaufał nawigacji satelitarnej, która błędnie skierowała go do rzeki.
Mężczyznę musieli ratować policjanci.
Funkcjonariusze wyciągnęli z rzeki kierowcę taksówki.
Później udało się też wydostać jego samochód.
Policja z Greater Manchester przyznała, że mężczyzna miał sporo szczęścia.
Taksówkarz w chwili wypadku nie przewoził żadnego pasażera.
Źródło: Full.FM